Karoo National Park – szlakiem dinozaurów

Karoo National Park znajduje się w północno-wschodniej części prowincji Przylądkowo-Wschodniej RPA. W parku można spotkać m.in. lwa, nosorożca czarnego, bawoła, dwa gatunki zebr a także ponad 20 par lęgowych orła czarnego. Park posiada również bardzo bogatą gamę gadów, w tym 5 gatunków żółwi, agamę, 2 kameleony, czy 18 węży. Znaleźć tam można także ​​kilka gekonów i jaszczurek. Jeśli chodzi o roślinność, to park posiada ponad 860 gatunków roślin, czyli przykładowo tyle ile ma do zaoferowania cała Wielka Brytania.

Jedną z lepszych atrakcji parku jest Szlak Skamieniałości, na którym można podziwiać prawdziwe skamieliny dinozaurów. Szlak jest pełny ciekawostek na temat geologii i paleontologii Karoo. Można w nim także poczytać o terapsydach czy też ssakach podobnych do gadów, które pojawiły się jeszcze przed dinozaurami. Ponad 250 milionów lat temu Karoo było prawdziwą kolebką dziwnych i kolorowych stworzeń. Do dzisiaj w krainie Karoo zebrano już ponad 35 000 skamielin, z czego wiele pochodzi właśnie z Karoo National Park.

Atrakcje

Zostając w Karoo National Park na noc można skorzystać z aktywności, które są w nim dostępne. Do wyboru mamy zarówno jazdy safari busem, jak i spacer z przewodnikiem po parku. Na miejscu znajdują się dwa miejsca piknikowe. Pierwsze jest w Bulkraal na trasie Lammertjies-leegte, gdzie oprócz stanowiska braai znajduje się również basen. Drugie natomiast to mijany podczas jazdy Klipspringer’s Pass Doornhoek. Aktualne obowiązujący cennik można sprawdzić tutaj.

Karoo National Park posiada drogi służące do eksploracji parku zarówno przez zwykłe samochody osobowe, jak i te z napędem 4×4. Nasz dzielny Datsun Go należy do pierwszej grupy, stąd też opiszemy pokrótce trasy dla zwykłych samochodów.

Pierwsza z dróg – Lammertjies-leegte prowadzi do miejsca piknikowego w Buulkraal. Stan drogi jest zdecydowanie najlepszy spośród dróg dostępnych w parku, jednakże widoki należą raczej do pospolitych. Druga droga to Klipspringer’s Pass, która kończy się na rozgałęzieniu niedaleko miejsca piknikowego Doornhoek. Z rozgałęzienia można dostać się na część parku przeznaczoną dla aut z napędem 4×4. W tym miejscu mamy możliwość zawrócenia, lub udania się dalej drogą, która przechodzi w Potlekkertjie Loop. Naszym zdaniem Klipspringer’s Pass jest zdecydowanie lepsza niż Potlekkertjie Loop, gdyż posiada aż trzy punkty widokowe. Widoki, które się z nich rozpościerają na okolicę są zachwycające. Mapa tras znajduje się tutaj.

Cisza i spokój

Karoo National Park był przedostatnim punktem naszej grudniowej wycieczki. Po wizycie możemy śmiało go polecić. Jest to idealne preludium do eksploracji krainy Karoo, pełnej półpustynnej roślinności i praktycznie pustych, kamienistych dróg. W parku panują niesamowita cisza i spokój. Zwierząt trudno było dopatrzeć się na rozległych połaciach traw, ale biorąc pod uwagę wielkość parku (400 000 km2) wcale nas to nie dziwiło. Przez większość naszej trasy jechaliśmy sami, a teren wydawał się wręcz bezkresny. Przez pewien czas baliśmy się nawet, że nie zdążymy wyjechać z parku przed jego zamknięciem. Droga powrotna niemiłosiernie się dłużyła. W pewnym momencie sami nie wiedzieliśmy gdzie jesteśmy, gdyż nawet nasz GPS stracił orientację.

Drogi w parku nie należą do najprzyjemniejszych. Pomimo, że na mapie, którą otrzymaliśmy na bramie wjazdowej, trasa Klipspringer’s Pass oznaczona jest w dość jednoznaczny sposób, rzeczywistość okazała się inna. Po drodze mija się wiele bocznych uliczek, których na mapie nie oznaczono. Przy większości z nich stoją znaki zakazu wjazdu, więc wiedzieliśmy, że były to zapewne drogi, na które zabiera się turystów podczas parkowych aktywności. Niektóre z nich niestety nie miały żadnego oznaczenia i tylko po ich stanie byliśmy w stanie stwierdzić, że nie powinniśmy na nie wjeżdżać.

Z resztą, stan dróg w tym parku to opowieść na inną historię. Pomimo, że trasa Klipspringer’s Pass była na prawdę urokliwa, parę razy mieliśmy szczerą ochotę zawrócić w obawie o nasze opony. Bez pełnego ubezpieczenia samochodu radzimy odpuścić ten park, gdyż wiele fragmentów trasy pokonaliśmy tylko dzięki determinacji Radka i ze świadomością, że w razie czego Datsun Go jest ubezpieczony.

Nocleg

Niestety nie wzięliśmy noclegu w parku, czego po wcześniejszych doświadczeniach w Mountain Zebra National Park i Cambdeboo National Park szczerze żałowaliśmy. Nocleg w parku to nie tylko bliższe obcowanie z naturą, ale również możliwość zobaczenia niesamowitej drogi mlecznej, która w takich miejscach ma bardzo dobrą widoczność.

Nasz nocleg zarezerwowaliśmy Steenbokkie Nature Reserve za pomocą serwisu, który po raz kolejny polecamy i zachęcamy do skorzystania z naszego linku polecającego. Rezerwat znajduje się 7 km od miasta Beaufort West. Na miejscu spotkać można antylopy, pawie i inne mniejsze zwierzęta. Wjazd na część, w której znajdują się żyrafy jest możliwy tylko dla samochodów z napędem 4×4. Warto mieć to na uwadze, gdyż my sami mieliśmy nadzieję, że w wolnej chwili będziemy mogli popodziwiać ten niestety powoli wymierający gatunek, a o warunku ich zobaczenia dowiedzieliśmy się dopiero na miejscu.

Galeria zdjęciowa

Jeden komentarz do „Karoo National Park – szlakiem dinozaurów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *